| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
booker
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 615
Skąd: Londyn
|
 Wysłany: Wto Paź 09, 2007 10:02 Temat postu: ..i żegnaj |
 |
|
Się macie
W zasadzie jakiś czas nosiłem się już z tym zamiarem, jak widać właśnie nadszedł.
Trimajcie się forumy oświecone. Było miło, było ostro, było mocno, było słabo. Gdziekolwiek idziemy z pewnością nie nadajemy na tych samych falach, a jeżeli tak, to z dnia na dzień mój odbiornik coraz gorzej Was dekoduje.
Niepotrzebnie kilkoro z Was zdenerwowałem, no ale...
Życze Wam wszystkim spełnienia wszelkich życzeń...
Bye bye
/Marcin |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
| Wysłany: Wto Paź 09, 2007 10:02 Temat postu: |
|
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
muluc
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 140
|
| Wysłany: Wto Paź 09, 2007 10:09 Temat postu: |
|
|
| ah. co za łatwizna, no pewnie, ja też bym chciała być przez wszystkich rozumiana:) |
|
| Powrót do góry |
|
|
fikoł
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 314
|
| Wysłany: Wto Paź 09, 2007 11:43 Temat postu: |
|
|
Booker
ilekroć pisałem, że znikam z forum , Ty pisałeś "powodzenia"
może niedługo zniknę ponownie, kto wie?
Powodzenia !!! |
|
| Powrót do góry |
|
|
fikoł
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 314
|
| Wysłany: Sro Paź 10, 2007 23:03 Temat postu: |
|
|
Booker
nie znikaj jeszcze... bądź tu ze mną i z resztą...Booker, jesteś fajny i sympatyczny gość... poważnie! Czy jesteś w stanie uwierzyć, że rozumiem Cię i Twoją perspektywę? nie chodzi o to, że jestem ponad Tobą i przenikam Cię i coś tam piszę do Ciebie aby Cię zatrzymać...naprawdę, Twoje pytania i kwestie są w mojej ocenie fundamentalne, a to, że może inaczej na nie odpowiadamy o niczym nie świadczy i nie ma co się łudzić, że ktoś jest wyżej czy niżej...ot takie nasze postrzeganie otoczenia i siebie i to wszystko...
Booker, mówię Ci, niczym się nie różnimy...na poziomie forumowym braknie mi czegoś jeśli odejdziesz...nie odchodź i nie bierz ze mnie przykładu gdy rezygnowałem...bądź tutaj Bookerem na 100%...wzbudzaj tutaj fale i pozwól mierzyć się z nimi tym, którzy zechcą...widzisz jak Cię ładnie zachęcam? doceń fikoła i jego wołanie o Bookerowski dystans do oświeconych ściemnień... |
|
| Powrót do góry |
|
|
ibrahil
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 396
|
| Wysłany: Czw Paź 11, 2007 09:51 Temat postu: |
|
|
no właśnie bookerze,zostań,ja też Cię lubię
a i fikoł ładnie prosi,to ja też
każdy tu ma jakieś własne zdanie na tym forum,więc jak dla mnie Twoje zdanie się jak najbardziej liczy
przy czym to "satori" o którym tu jest tyle szumu uważam za coś bardzo osobistego,więc czy ktoś tam je miał czy nie miał to jego sprawa,nikt nikogo nie zmusi do rozmowy na ten temat
"satori" to jest poznać wszystko i natychmiast zapomnieć-więc o czym tu rozmawiać?
w sumie o wszystkim i o niczym-takie wywody dla zabicia czasu i nudy. |
|
| Powrót do góry |
|
|
booker
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 615
Skąd: Londyn
|
| Wysłany: Czw Paź 11, 2007 17:28 Temat postu: |
|
|
| ibrahil napisał: | no właśnie bookerze,zostań,ja też Cię lubię
a i fikoł ładnie prosi,to ja też
każdy tu ma jakieś własne zdanie na tym forum,więc jak dla mnie Twoje zdanie się jak najbardziej liczy |
Ziomeczki.
Po raz trzeci i ostatni raz mówie - a powiem teraz coś bardzo ultraoświeconego, więc uważajcie! :-D)))
L U B I Ę - W A S
OK.
To nie o to chodzi.
Nie to miejsce i nie ten czas dla bookera.
Dobrze wiecie gdzie mnie szukać.
Zostałem jeszcze na moment, dobadać sprawę i to jest jasne, że moje pozostanie tu taj nie ma sensu. Żadnego.
Swojego panelu nie chciałem od początku, nie chcę i nie będe chcieć.
Chyba nie o to chodzi, zeby ktoś komuś wciskał cokolwiek na siłę, zwłaszcza kiedy drugi tego nie chce. No nie? ;-)
OK.
Co do naszych rozmów już się wypowiedziałem, nie ma się sensu powtarzać.
| ibrahil napisał: |
"satori" to jest poznać wszystko i natychmiast zapomnieć-więc o czym tu rozmawiać? |
Też nie wiem ale forum się rozrasta. Niech rośnie w oświeconą siłe i niesie ludziom whaterver co ma nieść, czego i tak nie rozumiem czym to ma być.
Yo.!
God Bless and Mount Everest kochani.
Zostawiam wam na pożegnanie Bodhisattvę Quan Yin - niech się Wami opiekuje
Do zobaczenia po drugiej stronie pustki.
Pozdrawiam
/M
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
muluc
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 140
|
| Wysłany: Czw Paź 11, 2007 18:19 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem?
Przyznaję, że zgubiłam się trochę, próbowałam Cię zrozumieć, ale teraz już nie wiem o co tu chodzi?
Pamiętam Twoje pierwsze słowa do mnie skierowane, mniej więcej tak, dokładnie nie pamiętam:
nie chwytaj i nie odpychaj
kim jest ta pani na zdjęciu? |
|
| Powrót do góry |
|
|
booker
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 615
Skąd: Londyn
|
| Wysłany: Czw Paź 11, 2007 19:03 Temat postu: |
|
|
| muluc napisał: |
nie rozumiem?
Przyznaję, że zgubiłam się trochę, próbowałam Cię zrozumieć, ale teraz już nie wiem o co tu chodzi? |
Obadać czyli po porstu postrzec czy żegnając się z tym forum (nie z Wami, a z forum) robię to co chce zrobić.
| muluc napisał: |
Pamiętam Twoje pierwsze słowa do mnie skierowane, mniej więcej tak, dokładnie nie pamiętam:
nie chwytaj i nie odpychaj
|
....a nie powinienem był tego robić :-|
| muluc napisał: |
kim jest ta pani na zdjęciu? |
http://pl.wikipedia.org/wiki/Avalokitesvara
Jest też taka jeszcze wersja "100 oczu i 1000 rąk" :)
http://uk.youtube.com/watch?v=zCujGd9rJM8
http://www.e-sangha.com/alphone/guanyin/guanyin.html
Pozdrawiam
/M |
|
| Powrót do góry |
|
|
muluc
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 140
|
| Wysłany: Czw Paź 11, 2007 19:11 Temat postu: |
|
|
Jeśli pozwolisz, to Cię jeszcze o coś zapytam
| Cytat: | ....a nie powinienem był tego robić :-|
|
dlaczego? |
|
| Powrót do góry |
|
|
ibrahil
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 396
|
| Wysłany: Czw Paź 11, 2007 19:18 Temat postu: |
|
|
| muluc napisał: |
kim jest ta pani na zdjęciu? |
muluc,tak wygląda twoja prawdziwa,oświecona natura. |
|
| Powrót do góry |
|
|
ibrahil
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 396
|
| Wysłany: Czw Paź 11, 2007 19:20 Temat postu: |
|
|
bookerze,skąd wytrzasnąłeś taki fantastyczny obrazek?
give me more!!! |
|
| Powrót do góry |
|
|
fikoł
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 314
|
| Wysłany: Czw Paź 11, 2007 21:51 Temat postu: |
|
|
Ładna ta Pani Quan Yin...
podejrzewam, że kiedyś do mnie przemówiła, jeśli to była Ona to ma bardzo ładny głos... |
|
| Powrót do góry |
|
|
muluc
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 140
|
| Wysłany: Pią Paź 12, 2007 10:53 Temat postu: |
|
|
A skąd wiecie jak wygląda moja oświecona natura?
Teraz to zupełnie nie rozumiem Bookera. |
|
| Powrót do góry |
|
|
booker
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 615
Skąd: Londyn
|
| Wysłany: Pią Paź 12, 2007 11:01 Temat postu: |
|
|
| muluc napisał: | A skąd wiecie jak wygląda moja oświecona natura?
Teraz to zupełnie nie rozumiem Bookera. |
Ale ja przecież nie twierdzę iż tak wygląda Twoja prawdziwa natura :D
Pozdrawiam
/M |
|
| Powrót do góry |
|
|
muluc
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 140
|
| Wysłany: Pią Paź 12, 2007 11:22 Temat postu: |
|
|
Te obrazki są piękne, ale nie mam pojęcia o co w tym chodzi?
Kiedyś przyśniło mi się olbrzymie coś zawieszone w przestrzeni, zrobione to było z diamentów, stałam na tym, taka malusieńka, malutka i zastanawiałam się co to jest? Później wpadłam na to niechcący, okazało się, że to wadżra, przyplątała się od kogoś, a ja nie wiedziała, co to.
Potem przyśniła mi się księga, o przepięknej okładce, fajny klimat panował w tym śnie, jaskinia z palącymi się pochodniami i głos szepczący mi do ucha BUDDA, otwieram księgę, a tam puste kartki.
I tyle z symboliki buddyjskiej. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
| Wysłany: Pią Paź 12, 2007 11:22 Temat postu: |
|
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
POMOC
Szukaj
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
