Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina2
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 3191 Skąd: Paris, France
|
Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 13:16 Temat postu: |
|
|
"Wolnosc to uswiadomiona koniecznosc" - slyszalam na filozofii (marksizm dialektyczny).
Wolnosc - ale, niestety, nie za darmo. Na ile mnie stac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 13:16 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina2
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 3191 Skąd: Paris, France
|
Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 13:17 Temat postu: |
|
|
PS: Grzeszyc? Chcialabym, ale nie mam z kim... LOL |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina2
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 3191 Skąd: Paris, France
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2009 10:53 Temat postu: |
|
|
Swietne.
Ale tez: „wszystko jest w moim umysle” (booker). Czyli zależy ode mnie czy „wierzę”, czy „grzeszę”, czy jestem potępiona czy też nie?
Mówię, że tak samo na Sądzie Szczegółowym (zaraz po opuszczeniu ciała) też sami się oceniamy czy „osadzamy” : co odfajkowane a co jeszcze sknociłem (więc powtórzę i naprawię).
A bo Kościół podaje pierwsze przybliżenie, dla przedszkolaków czy „maluczkich”, dalej musimy iść sami. „Wiara” też nie może być tylko słowami „credo quia absurdum est!” (Św.Tomasz z Akwinu) ale pewność wynikająca ze zrozumienia. Jak w pytaniu ddn „Czy Budda Chrystus wierzyli czy wiedzieli?” I dopiero taką wiarą można i cuda robić i chorych leczyć i umarłych wskrzeszać…. (technika robienia cudów). Tu Chrystus próbował przekazać coś więcej i lepiej, niestety uczniowie nie zrozumieli (nie byli w stanie zrozumieć?). (Czy jeszcze apostołowie zrobili parę cudów w Imię Jego, ale z czasem ta umiejętność się rozmyła.) |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina2
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 3191 Skąd: Paris, France
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2009 10:57 Temat postu: |
|
|
Dla mistyków Kościoła Chrystus jest Yidamem.
Yidam = istha devata =osobiste bóstwo, które kochać, wielbić, medytować, rozumieć itp. nam najłatwiej. Aż do utożsamienia się ( uwaga na stygmaty Ojca Pio, LOL!) |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina2
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 3191 Skąd: Paris, France
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2009 10:59 Temat postu: |
|
|
ibrahil napisał: | Nina2 napisał: | PS: Grzeszyc? Chcialabym, ale nie mam z kim... LOL |
Jeśli grzeszyć to z grzesznikiem,no ale skoro wszyscy już zbawieni...;) |
Wymyślmy nowe sposoby kochania (Teilhard de Chardin). |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina2
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 3191 Skąd: Paris, France
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2009 19:40 Temat postu: |
|
|
Zbyt wegetarianskie (pan mnie rozumie). |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina2
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 3191 Skąd: Paris, France
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2009 19:41 Temat postu: |
|
|
Mowilismy nie az o milosci ale o milym zgrzeszeniu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina2
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 3191 Skąd: Paris, France
|
Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 00:36 Temat postu: |
|
|
To cos w wiosennym powietrzu... Stan umyslu, zapachy majowych nocy i glosy ptakow o swicie.
A potem zaczyna sie lato. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 00:36 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|