Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina2
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 3191 Skąd: Paris, France
|
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 15:26 Temat postu: |
|
|
Straszne to co piszesz, kochany. Ale tak jest chyba tylko w jakiejs Polce powiatowej, jak z rysunków Mleczki (ani amtury ani kultury). A wiej natychmiast z takiego środowiska. Znajdź gdzie ci bardziej odpowiada. Wędruj i zwiedzaj, pókiś młody. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 15:26 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zryty
Dołączył: 22 Lis 2009 Posty: 289
|
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 15:46 Temat postu: |
|
|
I żeby nie było za chuja nie potępiam dobrych lekarzy, psychiatrów którzy serce do roboty mają i dużo poświęcili żeby coś o tych lekach i "chorobach" wiedzieć.
Tylko ten jebany system który zmusza świra do resocjalizacji w imie zasad które można wsadzić sobie w dupe. |
|
Powrót do góry |
|
|
Zryty
Dołączył: 22 Lis 2009 Posty: 289
|
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 15:53 Temat postu: |
|
|
Może troche ubarwiłem całą sprawe z podniecenia :)
"Wtej Polsce powiatowej" buehehehhe zniszczyło mnie to. Mało sie nie popłakałem ze smiechu :)))))
Nina :)))) |
|
Powrót do góry |
|
|
Sten
Dołączył: 29 Sty 2009 Posty: 36 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 16:39 Temat postu: |
|
|
Zryty
Normalność to jakis koszmar.
Normalność dla mnie, to realizowanie mojego celu życia.
W tym tak bardzo skomplikowanym świecie można być normalnym
dla siebie i Boga. Dobre towarzystwo znajduje się samo
na zasadzie przyciągania. Nie mam potrzeby wkładać ręki między drzwi. _________________ Życie jest Światłem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Zryty
Dołączył: 22 Lis 2009 Posty: 289
|
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 17:15 Temat postu: |
|
|
Ja tam wole o tym słowie zapomnieć i realizować co mi sie podoba bez określania co jest normalne a co nie.
Będe chciał to i w lesie na golasa pobiegam i do księżyca powyje jak tylko stwierdze że mnie to rozweseli.
Dobre towarzystwo znajduje się samo
na zasadzie przyciągania. Nie mam potrzeby wkładać ręki między drzwi.
Dobre towarzystwo? Na co to komu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina2
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 3191 Skąd: Paris, France
|
Wysłany: Nie Sty 24, 2010 20:27 Temat postu: |
|
|
He he, skad my to znamy? "To JA nadaje wartosci!" czyli okreslam co jest normalne a co nie.
Pobiegac nago w nocy po lesie o przedwiosniu - to chyba w instynktach nas wszystkich. Jeszcze nie zapomnielismy.
A dobre towarzystwo - to wlasnie my. Bo razem - nam weselej i ciekawiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie Sty 24, 2010 20:27 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|