Forum smierc Strona Główna smierc
smierc i umieranie
 
 POMOCPOMOC   FAQFAQ   SzukajSzukaj   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Buddyjskie wspolczucie
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum smierc Strona Główna -> Moderowane przez Zrytego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
administrator



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 110

PostWysłany: Pon Lis 23, 2009 05:03    Temat postu: Buddyjskie wspolczucie Odpowiedz z cytatem

Witaj Zryty. Wklejam nasza rozmowe z gg (literowki poprawilam). Mozesz zmazac, wyciac co potrzebujesz, wkleic na inne forum, lecz najlepiej - zostaw i zobacz jak sie temat rozwinie.


Zryty (22-11-2009 12:30) hej
Zryty (12:31) dalo by sie zalatwic audiencje u tego cube?
Nina2 (22-11-2009 15:16) alez on jest co wieczor na necie
Nina2 (15:16) wczoraj z nim gadalam
Nina2 (15:16) bawilismy sie razem z godzine
Nina2 (15:16) mowi ze siedzi teraz w rzeszowie, ma 27 lat, szuka pracy
Nina2 (15:17) cos mu proponuja z dziecmi chorymi na cukrzyce
Nina2 (15:17) a gadal na pokojach #schizofrenicy, #buddyzm, #religie
Nina2 (15:18) powiem mu zeby z Toba pogadal z cala serdecznoscia i uwaga

Zryty (22-11-2009 15:42) dzieki
Zryty (15:42) !
Zryty (15:43) znaczy lepiej spytac czy chce.
Nina2 (15:46) oczywiscie ze chce
Nina2 (15:47) obu wam juz wyslalam moje LOVE
Nina2 (15:47) tylko ze ty teraz w dolku a on wspaniale wylazl
Nina2 (15:47) wiec pomoze
Nina2 (15:48) teraz wprost musi wiec zrobi z najwieksza przyjemnoscia ze moze byc komus pozyteczny
Nina2 (15:48) sam przeciez wiesz
Zryty (15:48) nie pomoze
Zryty (15:48) ale moze pokazac jak ja moge sobie
Nina2 (15:48) teraz wszyscy myslimy tak samo
Nina2 (15:49) nie znam szczegolow, kazdy ma swoje metody
Zryty (15:49) ale wiesz jak jest
Nina2 (15:49) nie wiem, z czym?
Zryty (15:49) nikt nie moze ci pomoc
Nina2 (15:49) )) kazdy
Nina2 (22-11-2009 15:50) i nawet nie wiesz jak
Nina2 (15:50) kazdy potrafi inaczej
Zryty (15:50) samemu trzeba z tego wylezc
Nina2 (15:50) ale jak inni wiedza lepiej to czemu maja nie doradzic
Zryty (15:50) "bo nikt za ciebie tego nie zrobi"
Nina2 (15:51) tak, dobrze ze wiesz
Nina2 (15:51) ale sa tzw 'wlasciwe metody'
Zryty (15:51) bo doradzanie nie dziala, mozna tylko pokaza jak, a reszte trzeba samemu
Nina2 (15:51) pradznia i upaja - wiedza i 'skuteczne metody'
Nina2 (15:52) i tricki na co zwrocic uwage, i co konieczne... masz to w kazdej religii, a rozumiesz je
Zryty (15:52) ale nie stosuje
Nina2 (15:52) w kazdym razie chlopak tez przez to przeszedl a teraz ma haj
Nina2 (15:53) kto nie stosuje? ty?
Zryty (15:53) no ale te sole to chyba wymyslil
Zryty (15:53) dla celow specjalnych
Nina2 (15:53) ma oficjalny papierek z psychiatrii... on to tez PRZEZYL od srodka
Nina2 (15:53) he he
Nina2 (15:54) a jakie moga byc 'specjalne' cele?
Nina2 (15:54) bo ja nie wiem
Zryty (15:54) zebym doszedl do czegos
Zryty (15:54) sam
Nina2 (15:54) bez powodu nikt w pieklo nie bedzie wchodzil
Zryty (15:54) zrozumial
Nina2 (15:54) owszem, tak
Nina2 (15:55) ale co zrozumiales, to potem sie z innymi dzielisz
Nina2 (15:55) jak my na tym forum
Nina2 (15:55) wez tam swoje podforum i tez pisz
Nina2 (15:55) wtedy latwiej zobaczyc o co chodzi
Nina2 (15:55) i gdzie ewentualny blad
Nina2 (15:56) i inni tez moze to i owo zauwaza, co ja sam nie
Zryty (15:56) nie znajde na forum mojego bledu
Nina2 (15:56) hm
Zryty (15:56) moj blad jest gdzies zakopany
Nina2 (15:56) a mi cos chodzi po glowie i moze na dniach napisze
Zryty (15:56) w glowie
Nina2 (15:56) wszystko trzeba odgrzebac
Zryty (15:56) i tam musze go szukac.
Nina2 (15:56) tez sa sposoby...
Zryty (22-11-2009 16:00) to sa potezne bramy
Zryty (16:00) umsyl broni sie koszmarem
Zryty (16:00) za kazdym razem jak chcesz sie czegos dowiedziec
Nina2 (16:00) mozna albo wysadzic a mozna i powoli
Nina2 (16:00) kochany
Zryty (16:00) a glosy... to jedna z bram
Nina2 (16:01) moze na razie tam nie lez? albo z dobra sila
Nina2 (16:01) amore mio, wez podforum i opisz dokladnie
Zryty (16:01) ale ja juz sie nie boje
Nina2 (16:01) nie szkodzi
Zryty (16:01) wiem ze wszystko to stworzylem
Nina2 (16:01) ale jeszce nie jestes szczesliwy i wspanialy
Nina2 (16:01) to za malo
Zryty (16:01) kazda mysl i kazdy sen
Nina2 (16:02) ))
Nina2 (16:02) ale jeszcze wpuszczasz sie w te kanaly
Zryty (16:02) no
Nina2 (16:02) LOVE, bedzie dobrze, juz jest lepiej
Zryty (16:02) bo nie wiem gdzie jest haczyk
Zryty (16:03) skad sie to bierze
Zryty (16:03) jak sie napedza
Nina2 (16:03) gdy ryba sie nie szarpie, nie czuje haczyka
Zryty (16:03) wiem to sposob na wolnosc :D
Nina2 (16:03) to twoje najwyzsze ja
Nina2 (16:03) chce cie wyzej podciagnac a ty sie boisz
Zryty (16:04) nie boje sie juz
Zryty (16:04) jestem martwy, nic mi nie grozi
Zryty (16:04) juz wszystko sie stało
Nina2 (16:04) o-o? tez jedno z rozwiazan: jestem robot w emocjach
Zryty (16:05) jestem.
Nina2 (16:05) ale przeciez masz juz otwarte serce, czules te milosc i dawales innym
Nina2 (16:05) i pamietasz jaka to przyjemnosc
Zryty (16:05) wiem ale zgasłem
Nina2 (16:05) to jest zawsze
Zryty (16:05) totalnie zgasłem emocjonalnie
Nina2 (16:06) tylko jakis przejsciowy blad, do usuniecia
Nina2 (16:06) LOL
Nina2 (16:06) na razie tylko
Nina2 (16:06) emocje tez sie czysci
Nina2 (16:07) kiciu, to proces alchemii, olow sie przetapia zeby wyszlo zloto
Nina2 (16:07) ale olow sie pali i go boli
Nina2 (16:07) mistrz zenu mowil ze usuwanie zludzen czy czyszczenie podswiadomosci jest bolesne
Zryty (16:08) jak sie czysci podswiadomosc?
Nina2 (16:08) tobie to wybuchlo nagle wszystko na raz
Nina2 (16:08) i glosy slyszysz
Nina2 (16:09) a na sciezce srodka po troszeczku, musnieciami piorka
Zryty (16:09) glosy tez spelniaja swoją role w tym wszystkim
Nina2 (16:09) zeby nie bolalo tak bardzo
Nina2 (16:09) tak
Nina2 (16:09) opisz to
Zryty (16:09) moze bolec
Zryty (16:09) lepsze to niz nic
Nina2 (16:09) co? opis?
Nina2 (16:09) to juz przeszlo
Zryty (16:09) nie, to odnosnie tego co pisalas
Nina2 (22-11-2009 16:10) teraz juz widzisz lepiej
Nina2 (16:10) bol mowi gdzie blad
Zryty (16:10) glosy pokazują twoje lęki , słabe strony, pokazują ci czego sie boisz
Zryty (16:10) czego nie chcesz
Nina2 (16:10) ))) wiec nie boj sie
Zryty (16:10) przed czym uciekasz
Zryty (16:10) nie boje sie
Nina2 (16:10) a mi , gdy juz ucieczka byla niemozliwa
Nina2 (16:11) pomagala tylko gleboka medytacja
Nina2 (16:11) oczy w oczy
Nina2 (16:11) przed portretem Ramany Maharishi
Nina2 (16:11) to moj guru
Zryty (16:11) wczoraj w nocy mowily mi ze zgnije zakopany w piwnicy :D ja ja tylko spokojnie zasnąlem jak niemowle :D
Nina2 (16:11) a w koncu znalazlam wlasciwe rozwiazanie:
Nina2 (16:12) jak nie ma wyjscia, to zdechne, ty tez przeciez umierales
Nina2 (16:12) ale zobaczymy czy bede skamlec i zebrac
Zryty (16:12) kazdy umrze
Nina2 (16:12) skoro trzeba to zgadzam sie i huj
Nina2 (16:12) ale to byla panika, ze natychmiast
Zryty (16:12) nie ma wyjscia
Nina2 (16:12) i to byla prawidlowa odpowiedz
Nina2 (16:13) jak Chrystusa w Ogrojcu
Nina2 (16:13) potem mi powiedzial jeden lama: laiser aller
Nina2 (16:13) pozwolic sie dziac
Nina2 (16:13) tylko obserwowac uwaznie
Nina2 (16:13) jak nas ucza na medytacji
Zryty (16:14) dobra rzecz i ratuje zycie
Nina2 (16:14) to potem mnie az wywalilo z ciala
Nina2 (16:14) takie gwaltowne otwarcie ostatniego czakramu
Zryty (16:14) tylko trudna jak walczysz albo uciekasz
Nina2 (16:14) co potem opisalam na forum bo moze i innym sie przyda
Nina2 (16:15) ale jak nie ma wyjscia to siadasz w medytacji i obserwujesz jak najbardziej obojetnie
Zryty (16:15) nigdy nie ma wyjscia
Nina2 (16:15) cube tez ostatnio mi powiedzial ze chcialby umrzec w medytacji
Zryty (16:16) przeciez nie mozna od siebie uciec
Nina2 (16:16) wiec 1° daj zgode na wszystko co sie stanie i 2° obojetnie obserwuj
Nina2 (16:16) a wtedy odkryjesz ze nie jestes cialem tylko je masz i uzywasz
Zryty (16:16) tylko dojscie do tego wniosku - banalnego - zajelo mi lata
Nina2 (16:16) ))
Nina2 (16:17) a wielu jeszce tego nie odkrylo
Nina2 (16:17) ok, to na razie, pa, teraz jem
Nina2 (16:17) juz mi tam kipi
Zryty (16:17) smacznego
Zryty (16:17) ok :D
Nina2 (16:17) pisac umiesz, wiec wez to podforum i pisz

Zryty (22-11-2009 17:21) napisze jak mnie natchnie
Zryty (17:22) tylko nie moge wyguglowac adresu...
Nina2 (22-11-2009 17:35) http://umieranie.phorum.pl
Zryty (17:35) mam juz dzieki
Zryty (17:35) czytam
Zryty (22-11-2009 17:46) Skoro Bóg jako Wszechświadomość, Wszechumysł, który śni sen o świecie, to czemu by nam, na jego podobieńjawo również świadomym umysłom miała by być odmówiona ta rozrywka?
W ten sposób każdy z nas jako boska cząstka Swiadomości, boskiego Umysłu, śni swój własny sen. Kreuje swój własny świat.

Zryty (17:46) lol
Zryty (17:47) zaraz zaraz
Zryty (17:47) to ja wymyslilem
Zryty (17:47) a za chwile o tym przeczytałem
Zryty (17:47) w poscie cube
Zryty (17:47) WTF?
Zryty (17:48) swój własny sen. Kreuje swój własny świat.
Nina2 (17:48) ))) moze idea ogolna krazy przez ludzkie umysly?
Zryty (17:48) konkretnie to
Zryty (17:48) nie o bogu
Nina2 (17:48) tak i nas ucza na buddyzmie, ze sami tworzymy i wlasna karme i to co wkolo nas
Nina2 (17:49) na tym forum pisze sie wszystko co komu w duszy gra
Nina2 (17:49) a jak innym tez, to cos dopisza
Zryty (17:49) ale dotarlo do mnie w pewnym momencie jak potezny jest ludzki umysl
Nina2 (17:49) ano
Nina2 (17:49) to tez trzeba odkryc
Zryty (17:49) jest genialnym projektantem
Zryty (22-11-2009 17:50) z nieskonczoną mocą tworczą
Nina2 (17:50) no wiec
Nina2 (17:50) ale tworz MADRZE
Nina2 (17:51) unikaj zbednych cierpien
Nina2 (17:51) to blad
Zryty (17:51) jakis kawałek mnie by chciał :D ale jestem tylko paprochem plywającym w brudnej rzece
Nina2 (17:51) hi hi, ale uczymy sie wlasnie na bledach
Nina2 (17:51) to oczyscic!
Nina2 (17:52) zreszta widzialam
Zryty (17:52) cala rzeke?
Nina2 (17:52) zreszta
Nina2 (17:52) widzialam
Zryty (17:52) jestem tylko paprochem :)
Nina2 (17:52) jak wywalilo komus Kundalini i rzeka przerwala tame
Nina2 (17:52) najpierw wszystkie brudy splyna a potem juz czysto
Nina2 (17:53) normalnie to sie czysci regularnie i stale
Zryty (17:53) trzeba pozwolic im przeplynac
Nina2 (17:53) buddysci w medytacji, katole w rachunku sumienia
Zryty (17:53) ?
Nina2 (17:53) chodzi o to samo
Nina2 (17:53) by smieci w umysle nie trzymac
Zryty (17:54) nie robi mi rachunek
Zryty (17:54) ja juz w sakramenty nie wierze
Nina2 (17:54) bo jak za duzo na raz, to szambo wylalo
Zryty (17:54) tylko medytacja
Nina2 (17:54) to rob sam, byle regularnie
Nina2 (17:54) jezuitom zalecaja i 2 x dziennie
Zryty (17:54) wlasnie zapominam ostatnio
Nina2 (17:55) ps ta dziewczyna zaraz z sali medytacji trafila do wariatkowa na 6 miesiecy
Nina2 (17:55) bo akurat braklo personelu by sie nia zajmowac
Zryty (17:55) szkoda dziewczyny
Nina2 (17:55) a samo by sie uspokoilo po tygodniu
Nina2 (17:55) taka karma
Nina2 (17:55) zyje
Zryty (17:55) wariatkow to nie hotel *****
Nina2 (17:55) niestety
Nina2 (17:56) a tu przyjechal wysoki lama i wszystcy zajeci
Nina2 (17:56) wiec ze przeszkadzala to ja odeslano
Zryty (17:56) to chyba zle postapili?
Nina2 (17:57) w sezonie ze 3 osoby trafiaja do wariatkowa
Zryty (17:57) co by lama na to powiedzial?
Nina2 (17:57) glowny witał jeszcze wazniejszego
Zryty (17:57) a wazniejszy?
Zryty (17:57) co by powiedzial?
Nina2 (17:57) nie wiedzial, zaproszony by dawac nauki
Nina2 (17:58) zreszta oni zajmuja sie tymi co juz maja w srodku uporzadkowane
Zryty (17:58) to mi sie nie podoba ten mniej wazny lama
Zryty (17:58) zaraz
Nina2 (17:58) kiciu, profesor tez odesle male dziecko do przedszkola
Zryty (17:59) miala byc milosc do wszystkich istot?
Nina2 (17:59) a ona miala dopiero pierwsze satori
Zryty (17:59) nie tylko tych co maja uporzadkowane
Nina2 (17:59) milosc to ci nakazuja w chrzesc
Nina2 (17:59) nam tylko wspolczucie
Zryty (17:59) wspolczucie powinno sprawiac ze sie chce pomoc?
Nina2 (17:59) skoro ktos moze zaklocac wazne zebranie czy medytacje...
Nina2 (22-11-2009 18:00) ja chcialam
Nina2 (18:00) ale wiesz jakie to silne
Nina2 (18:00) pare osob odeslano do asystowania jej
Nina2 (18:00) ale nie dala spac, zameczyla ich
Nina2 (18:01) brak personelu, osrodek nie byl juz tak liczny
Nina2 (18:01) kazdy mial swoje obowiazki tez
Nina2 (18:01) zal mi jej
Nina2 (18:01) dlatego radze zeby morde w kubel
Nina2 (18:02) i udawac na zewnatrz ze nic
Zryty (18:02) ja nie wiem myslalem zejak juz na miejscu jest lama ze wspolczuciem to dotad bedzie sie dawał nękać az laska usnie
Nina2 (18:02) mozna wsrod swoich
Nina2 (18:02) i na tym forum
Nina2 (18:02) )))
Nina2 (18:03) to innej tak pomagali jak jej odbilo:
Zryty (18:03) widac mam sprzeczne z rzeczywistoscia wyobrazenia o lamach
Nina2 (18:03) tzn miala odejsc, odeslana, i oczywiscie depresja z zaburzeniami
Nina2 (18:03) tez mnie wyslano zeby otoczyc
Nina2 (18:04) ale na miejscu siedzial w lotosie najbardziej uduchowiony lama, co stale na odosobnieniach
Nina2 (18:04) i SAMA JEGO OBECNOSC uspokajala
Nina2 (18:05) i mi tez, w jego obecnosci medytacja wspaniale sie udawala
Nina2 (18:05) lamy tez ludzie, robia co moga
Nina2 (18:05) ale widocznie zbyt przeszkadala innym lamy uczniom
Nina2 (18:05) a takie dzialania administracyjne to lama dawno zcedowal, bo by padl
Nina2 (18:06) za duzy osrodek
Zryty (18:06) no taka masowa produkcja lamow
Nina2 (18:06) nie masowa
Zryty (18:06) jak w szkole
Nina2 (18:06) co trzy lata czy cztery z odosobnienia wyjdzie moze 20
Zryty (18:06) gdzie kazdy ma wyklad ale nie kazdy koniecznie rozumie
Nina2 (18:06) tak, to dobra szkola w okolicy oswiecenia
Nina2 (18:07) ale i nauki i cwiczenia i regularna medytacje
Zryty (18:07) a jak nie rozumie to moze przeszkadzac tym co rozumieja
Nina2 (18:07) gdzie sam musi nad soba pracowac
Zryty (18:07) i to juz jego problem?
Nina2 (18:07) wszyscy tam daja z siebie co najlepsze
Nina2 (18:07) nie mozna przeszkadzac
Nina2 (18:08) duzo mozna, wszyscy cie kochja
Nina2 (18:08) ale sa granice wszedzie
Zryty (18:08) czemu?
Nina2 (18:08) moja wolnosc sie konczy tam gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego
Zryty (18:08) ok
Nina2 (18:09) regulamin jest logiczny i tylko to co naprawde niezbedne
Nina2 (18:09) nie zaklocac ciszy, nie przeszkadzac w medytacji...
Zryty (18:09) ale myslalem ze medytowanie nad wspolczuciem sprawi ze przeszkadzanie w medytacji nie bedzie powodem zeby kogos wyrzucac?
Nina2 (18:09) medytacja kazdemu najwazniejsza
Nina2 (18:09) wiec uwazaja zeby
Nina2 (22-11-2009 18:10) a dziecko co przeszkodzi zostanie wyprowadzone
Zryty (18:10) bo chyba bardziej liczy sie to zeby w praktyce zastosowac co nalezy a nie medytowac nad tym
Nina2 (18:10) i w Tybecie porzadku pilnuja straznicy z kijami
Zryty (18:10) w takim razie wszystko bylo by tylko teorii
Nina2 (18:10) lama uczy wielu
Zryty (18:10) służaca do masturbacji
Nina2 (18:11) a w klasie tez nauczyciel chce ciszy
Nina2 (18:11) nie, to duzo daje
Zryty (18:11) ale klasa to masowa produkcja
Nina2 (18:11) mozna poprosic o pryw spotkanie z lama
Zryty (18:11) gdzie nikt ci nie wspolczuje
Nina2 (18:11) tam tez, sala wspolnej medytacji
Zryty (18:12) no tak ale po co sie medytuje?
Nina2 (18:12) to my mamy dawac wspolczucie, a nie o nie prosic
Nina2 (18:12) masz byc wojownikiem a nie lajza
Zryty (18:12) tak
Nina2 (18:12) medytuje by odkryc nature swojego wlasnego umyslu
Nina2 (18:13) i idzie to krok za krokiem z kazda medytacja
Zryty (18:13) wojownik nie siedzi w medytacji i nie gledzi ze ktos mu przeszkadza - jak ten ktos naprawde potrzebuje wspolczucia
Zryty (18:13) sie powinien taki wojownik obudzic
Zryty (18:13) i pomoc
Nina2 (18:13) wspolczucie dostanie, ale litosc jest dla obu stron wstretna
Zryty (18:13) przeciez po to medytuje zeby byl w stanie
Nina2 (18:13) a dziecko co przeszkadza dostanie klapsa
Nina2 (18:13) i odesla do nianki
Zryty (18:14) ok
Zryty (18:14) tylko cie podpuszczałem :D
Nina2 (22-11-maja eszcze wlasne problemy
Nina2 (18:14) mozesz podpuszczac
Nina2 (18:14) odpowiadam co wiem
Zryty (18:15) bylem ciekawy jak to wyglada od srodka
Nina2 (18:15) fajnie
Zryty (18:15) z perspektywy lamow i uczniow
Nina2 (18:15) dobra szkola dla poczatkujacych
Zryty (18:15) bo wiem ze ta dziewczyna dzis moze miec do nich zal
Nina2 (18:15) lama nie jestem
Zryty (18:15) ja rozumiem
Zryty (18:15) chociaz moze byc w bledzie
Zryty (18:16) ze czuje zal
Nina2 (18:16) na pewno wspomina ze byla w raju i wyleciala
Nina2 (18:16) zreszta ta wyrzucona potem samobojstwo popelnila
Zryty (18:16) zaraz zaraz
Zryty (18:17) i nie zyje?
Nina2 (18:17) mowilam o 2
Nina2 (18:17) jednej Kundalini wywalilo i bluzgi lecialy
Zryty (18:17) ja pytalem o pierwszą
Nina2 (18:17) a przedtem byla bardzo uduchowiona , opiekowala sie umierajacymi
Nina2 (18:17) to wezwali rodzicow, a ci do wariatkowa
Zryty (18:17) a ta druga?
Zryty (18:18) dlaczego sie zabila?
Nina2 (18:18) a druga nie wiem za co, mnie prosili poasystowac gdy juz sie pakowala
Nina2 (18:18) nie wiem, doszla mnie ta wiadomosc po kilku latach
Nina2 (18:18) byla maniakalno-depresyjna
Nina2 (18:18) miala na imie Corinne
Zryty (18:18) ehh kurwa mac
Nina2 (18:19) mi podarowala sznureczek na szyje blogoslawiony przez XVII Karmape, przywiezli z Indii
Nina2 (18:19) i on mnie uratowal potem z plonacego samochodu
Nina2 (18:19) a jej nie pomogl
Nina2 (18:19) taka karma
Zryty (22-11-2009 18:21) do dupy z tymi lamami
Nina2 (18:21) zaloguj sie na forum, to dam ci podforum zaraz
Nina2 (18:21) i bedziesz mogl pisac z cube ile chcesz
Nina2 (18:21) 11k jest mocny tez
Nina2 (18:21) i civilmonk
Nina2 (18:21) to juz oswieceni sa
Nina2 (18:22) niestety trzeba byc zalogowanym bo strasznie spamili
Nina2 (18:22) albo Nina2k chcesz pisac Nina2ko gosc, to login i haslo sa "Nina2"
Nina2 (18:22) proste
Zryty (18:23) ok
Nina2 (18:23) ale nie wiem czy Nina2 moze otwierac nowe tematy
Zryty (18:23) zaloze konto sobie
Zryty (18:23) Nina2k skoncze czytac
Zryty (18:23) cube spoko pisze
Nina2 (18:23) ok, dzis wiecz dam ci osobne podforum
Zryty (18:24) alez
Nina2 (18:24) wez
Zryty (18:24) nie potrzebuje calego podforum :D
Nina2 (18:24) madrze gadasz
Nina2 (18:24) ale tak twoje posty sie nie pogubia
Zryty (18:24) ewentualnie cos popytam w postach
Zryty (18:24) nie musze swoich zakldac
Nina2 (18:24) wszystko ci wolno
Nina2 (18:24) cenzury nie ma
Nina2 (18:25) ps a Nina2ki nick,Zrytye mio?
Nina2 (18:25) ten nick lubilam
Zryty (18:25) Nina2 wiem ze wszyscy odpowiadamy za swoje głowy
Zryty (18:25) ale myslalem ze lama by Nina2 potrafił uratowac
Nina2 (18:26) na pewno tak
Zryty (18:26) chociaz tez lama
Nina2 (18:26) ale on jeden i zawsze zajety
Nina2 (18:26) poza tym
Zryty (18:26) ale co wazniejsze jest?
Nina2 (18:26) swoNina2 karme trzeba splacic
Nina2 (18:26) to chrystus z milosci wzial na siebie
Zryty (18:26) dla lamy
Nina2 (18:26) Budda tylko uczyl Nina2k nie cierpiec
Nina2 (18:27) dla lamy, oswieconego znaczy?
Zryty (18:27) no
Nina2 (18:27) dobro wszystkich czuNina2cych istot, ale bez wyrozniania
Zryty (18:28) to nie bylo dobro dla wszystkich
Nina2 (18:28) a co bys ty zrobil?
Zryty (18:28) Nina2k by zostawil cala sale i tylko do niej mowil
Zryty (18:28) to by bylo dobro dla wszystkich
Zryty (18:28) bo wszyscy by zyli
Nina2 (18:28) to bylo inne zebranie
Nina2 (18:28) lama wszystkiego nie przewidzi
Nina2 (18:29) i nawet lama nie jest panem karmy
Zryty (18:29) ale przeciez ma wglad
Nina2 (18:29) lama to nie bog wszechmogacy
Zryty (18:29) Nina2kis szczegolny chyba no nie?
Nina2 (18:29) troche tak, na pewno wiecej ode mnie
Nina2 (22-11-2009 18:30) wiec pewnie widzial ze dziewczynie jeszcze brak oczyszczen wewnetrznych
Nina2 (18:30) ze jeszcze robi bledy
Nina2 (18:30) wiec cierpi
Nina2 (18:30) buddyzm to nauki dla doroslych : narozrabiales to zaplac
Nina2 (18:31) a dziecko po ktorym mama upierze majteczki to chrzesciNina2nstwo
Zryty (18:32) nie chodziło o pranie majteczek
Nina2 (18:32) o karme
Zryty (18:32) ale czemu np taki lama nie pomoze temu co ma najbardziej przejebane tylko tym co sa najblizej oswiecenia?
Nina2 (18:33) bo od tych co maNina2 przejebane to wlasnie psy
Nina2 (18:33) oni trafiaNina2 do nich
Nina2 (18:33) a lama wysoko na gorze
Nina2 (18:33) i dla tych co sie tam wdrapia
Zryty (18:33) Nina2 bym wolal psu pomoc
Zryty (18:34) z kulawą nogą
Nina2 (18:34) ale lamy pisza dla wszystkich
Zryty (18:34) niz milonerowi ktory dostał pryszcza
Zryty (18:34) na brodzie
Nina2 (18:34) tez mozesz ich czytac
Nina2 (18:34) to nie milionerzy tam, to my
Nina2 (18:34) to Nina2
Zryty (18:34) Nina2 wiem, przenosnia
Nina2 (18:34) zeby tam byc, najtaniej odpracowac
Zryty (18:34) Nina2k pies. mam nadzieje :D
Nina2 (18:35) bylam szczesliwa
Nina2 (18:35) wsrod madrych przyNina2ciol
Nina2 (18:35) a z pracy na pierwsze to myjesz kible
Nina2 (18:35) i patrza, czy ci korona z glowy spadnie
Nina2 (18:36) taki test
Zryty (18:36) szkoda dziewczyny
Nina2 (18:36) (ale byly bardzo czyste, bo ludzie wszyscy porzadni, lol)
Nina2 (18:36) tak
Zryty (18:36) szkoda w chuj.
Nina2 (18:36) ale 99 % odchodzi od nich madrzejsi i szczesliwsi niz przybyli
Nina2 (18:37) taka karma, niech jej nastepne wcielenie bedzie lepsze
Nina2 (18:37) tu miala na imie Corinne
Zryty (18:39) albo czas lamy.
Nina2 (18:39) jezdzi po swiecie, spotyka sie z innymi
Nina2 (18:39) robi swoje
Nina2 (18:39) nie mi tu decydowac czy osadzac
Nina2 (22-11-2009 18:40) zreszta slyszalam, ze lama sam osobiscie, pozwalal zostac wszystkim
Nina2 (18:40) to inni widac juz jej nie chcieli
Zryty (18:41) szkoda
Nina2 (18:41) takie zycie, tak jest wszedzie
Nina2 (18:41) musiala byc im za bardzo konfliktowa
Zryty (18:41) wiem
Nina2 (18:41) my tez jednych lubimy bardziej innych mniej
Zryty (18:42) ludzie po mszy tez potrafią sie zabić
Zryty (18:42) nie wazne.
Zryty (18:42) wazne
Zryty (18:42) .
Nina2 (18:42) i Nina2 wyrzucam spamerow z forum, choc moze wkleNina2Nina2c pornole chca zwrocic tylko uwage ze potrzebuNina2 pomocy
Nina2 (18:42) takie zycie
Zryty (18:42) nie to samo
Nina2 (18:43) to samo
Zryty (18:43) nie
Nina2 (18:43) tez moge pomoc tylko wokol mnie a nie kazdemu
Zryty (18:43) ale ona byla zaraz kolo lamy
Zryty (18:43) totalnie przed jego oczami
Nina2 (18:43) Nina2k Nina2
Zryty (18:43) blizej sie nie dalo
Nina2 (18:43) bylo nas pare setek w sezonie
Nina2 (18:44) lame raz na tydzien z daleka widzialam
Nina2 (18:44) lecz bylo wielu innych, i tez madrzejszych ode mnie
Nina2 (18:44) Nina2 tam duzo dostalam
Nina2 (18:45) ale i Nina2 raz ucieklam i rady nie dalam Nina2k mi doklejono taka Sue, ex alkoholiczke i siwa ex-hippiske
Nina2 (18:45) tu juz mnie przekraczalo, moNina2 zdolnosc do milosci i wspolczucia
Zryty (18:45) czemu?
Nina2 (18:45) stara baba zachowywala sie Nina2k rozkaprysznone obrazone dziecko
Nina2 (18:46) ucieklam
Zryty (18:46) phi
Nina2 (18:46) wszyscy od niej uciekali
Nina2 (18:46) nawet lamy
Zryty (18:46) trzeba bylo jej dogadac
Nina2 (18:46) i tez sie jej pozbyli, i wrocila do swojej Kaliforni
Nina2 (18:47) nie potrafilam
Nina2 (18:47) do dzis mysle ze sa takie "czteroletnie kurwy" Nina2k nick Bapaszka co juz rozwalila wiele forum
Nina2 (18:48) ale to nie Nina2 bede je nianczyc i dawac te cala milosc ktorej nie dostaly
Zryty (18:48) nie no nie nianczyc
Nina2 (18:48) innych tez tu odrzuci z obrzydzenia
Nina2 (18:48) bo one laza za czlowiekiem i wymagaNina2
Zryty (18:48) ale z chamem po chamsku
Nina2 (18:48) a milosc to powinna isc dobrowolnie
Nina2 (18:48) wiec ta Sue byla taka
Zryty (18:49) trzeba sie dostroic do fal chama
Nina2 (18:49) i Bapaszka, i mala Elza
Zryty (18:49) i mu przychamic
Nina2 (18:49) Nina2 nie chce, tam za duzo gowna
Nina2 (18:49) wole sie wycofac
Zryty (18:49) ale wtedy cham wygra
Zryty (18:49) bo o to mu chodzi
Zryty (18:49) zeby dominowac
Nina2 (18:49) niby gora dla wszystkich otwarta, ale nie utrzyma sie na niej kazdy
Zryty (22-11-2009 18:50) w jego chamskim sensie
Nina2 (18:50) wiec sie takich pozbywaNina2, i Nina2 tez
Zryty (18:50) wiem no ok
Nina2 (18:50) na forum miedzy nami nie dominacNina2 lecz LOVE
Zryty (18:50) ale cham to inna sprawa
Nina2 (18:50) dobrze, to inne porownanie
Zryty (18:50) a Corinna inna
Nina2 (18:51) Nina2k sala operacyjna, dorosly chirurg
Zryty (18:51) ludzie sa rozni
Zryty (18:51) oczywistosc
Nina2 (18:51) a tu pod nogami sie peta male przerazone dziecko?
Zryty (18:51) nie nie
Nina2 (18:51) dzieci sie po prostu nie wpuszcza na sale operacyjna
Nina2 (18:52) wiec wlasnie taka sala to sala medytacji dla juz zaawansowanych
Zryty (18:52) w takim razie na stole lezal milioner ktoremu przeszczepiano wlosy
Nina2 (18:52) a male dzieci zaklocaNina2 i przeszkadzaNina2
Zryty (18:52) a dziecko wypadaNina2c z sali wypadlo przez okno
Nina2 (18:52) sami sie operujemy, wlasna podswiadomlosc
Zryty (18:52) dla mnie tak to wyglada
Nina2 (18:53) dziecko sie wyprowadzilo jak najgrzeczniej
Zryty (18:53) moze jakies uprzedzenie zlapalem
Nina2 (18:53) sami
Nina2 (18:53) a lama tylko pomaga swoja energia
Nina2 (18:53) dlatego w obecnosci oswieconego idzie znacznie lepiej
Zryty (18:53) tak ale gdzie sens tego wszystkiego?
Nina2 (18:54) bo wciaz mylisz z miloscia chrzescijanska... podcierac kazdego debila
Nina2 (18:54) w ulepszaniu kregami, wokol siebie
Zryty (18:54) w takim razie mam inne wyobrazenia o milosci
Nina2 (18:55) kto chce podcierac debilow, idzie na zakonnice
Zryty (18:55) ktorej nie mam
Nina2 (18:55) tylko one to potrafia
Zryty (18:55) nie oszukując sie
Nina2 (18:55) troche mamy troche nie mamy
Nina2 (18:55) ale sie nie rozerwiesz
Nina2 (18:55) kazdy robi swoje
Nina2 (18:56) Zrytye mio, pisz na forum
Nina2 (18:56) za duzo problemow na raz
Zryty (18:56) nie wazne, przeciez nie jestem lamą i nie wiem jak głęboki wglad ma lama
Nina2 (18:56) podziel
Nina2 (18:56) podobno jest oswiecony
Nina2 (18:56) i chyba na pewno
Zryty (18:56) oraz co znaczy milosc buddyjska
Nina2 (18:56) w buddyzmie mowia o wspolczuciu
Zryty (18:56) bo w tej chwili dla mnie nic
Nina2 (18:56) do wszystkich czujacych istot
Nina2 (18:57) bo skoro nie oswiecone, to cierpia
Zryty (18:57) oprocz masturbacji
Nina2 (18:57) Amoree mio, pisz, spoko
Zryty (18:57) ok
Nina2 (18:57) podziel na male czastki
Nina2 (18:57) odpowiedza ci
Nina2 (18:57) kazdy jak wie najlepiej
Zryty (18:57) mogą odpowiedziec
Nina2 (18:57) ja chce kawe!
Zryty (18:58) ale co oni robią z ta miloscią?
Zryty (18:58) pa
Nina2 (18:58) a masturbacja to nie milosc tylko przyjemnosc ciala?
Zryty (18:58) chodzilo mi o masturbacje miloscią
Nina2 (18:58) jak zjedzenie ciasteczka
Nina2 (18:58) nie wiem
Zryty (18:58) milosc dla samej milosci
Nina2 (18:58) milosc sie czuje albo nie
Nina2 (18:58) ha
Nina2 (18:58) ale teraz kawa
Zryty (18:58) ok
Nina2 (18:59) wykonczyles mnie, LOL
Zryty (18:59) :D

Zryty (22-11-2009 19:35) Nina moge skopiowac nasza rozmowe (istotne elementy dotyczace sprawy Corinne)
Zryty (19:35) zeby poruszyc na forum buddyjskim
Zryty (19:35) kwestie milosci i wspolczucia
Zryty (19:35) w moim wątku?
Zryty (19:35) nowym, ktory chce zalozyc?
Nina2 (19:36) tak, kochanie, wszystko mozesz
Zryty (19:36) dzieki
Nina2 (19:36) zaraz ci otworze konto
Nina2 (19:36) a jaki masz nick?
Zryty (19:36) ale ja na buddyjskim, forum e budda
Zryty (19:36) na umieranie tez przyjde
Zryty (19:37) bo cube dobrze pisze
Nina2 (19:37) ale ja tam od lat nie wiemjak wejsc...
Nina2 (19:37) daj potem linka
Zryty (19:37) ok
Nina2 (19:37) chcialabym zobaczyc co napiszesz
Zryty (19:37jasne
Nina2 (19:37) z buddyjskiego pewnie cie zbanuja
Nina2 (19:38) tam nie wolno wiedziec lepiej od moderatora
Nina2 (19:38) ale wtedy przyjdz do nas
Zryty (19:38) booker jest md
Nina2 (19:38) wiem
Zryty (19:38) widzialem ze pisal tez
Zryty (19:38) na umieraniu
Nina2 (19:38) a u nas go obsmiano i sie obrazil
Zryty (19:38) :D
Nina2 (19:38) choc nadal zalogowany i pisac moze
Nina2 (19:39) i posty w koszu tez nadal sa
Zryty (22-11-2009 19:51) a kurde
Zryty (19:51) za duzo tego
Zryty (19:51) nie chce mi sie
Zryty (19:51) wycinac
Zryty (19:51) a musial bym zeby nic nie przekrecic z rozmowy
Nina2 (19:51) wiem, ja takie wklejam na worda i usuwam co niekonieczne
Nina2 (19:51) worda masz?
Nina2 (19:51) mozna tez w notebooka
Zryty (19:52) mam ale strasznie duzo tego
Nina2 (19:52) wiem... robilam tak z rozmowami z cube, ale potem wszysto zmazal, szkoda
Nina2 (19:53) chcesz zebym ja? to pare godzin
Zryty (19:53) szkoda mi bylo Corinne
Zryty (19:53) po prostu
Nina2 (19:53) kochanys, masz czule serce
Zryty (19:53) zawsze mi szkoda swirow
Zryty (19:53) bo to moi bracia
Nina2 (19:53) ale urodzi sie na nowo
Zryty (19:53) znam ich
Nina2 (19:53) a kazdy umiera za wczesnie
Zryty (19:53) z piekła
Nina2 (19:53) bo nadal ma cos do zrobienia
Nina2 (19:54) wokol niej byli tylko ludzie, tez musi mieli jej dosyc
Nina2 (19:54) my tez wokol nas nie wszystkich mamy sile uratowac
Nina2 (19:54) tylko chcieli zeby odeszla...
Nina2 (19:55) ale fakt, skarzyla mi sie ze tam w Indiach gdzie pojechali
Zryty (19:55) ?
Nina2 (19:55) ludzie byli bez wspolczucia jakiego chciala
Nina2 (19:55) moze tez za duzo wymagala niz inni dac umieli
Nina2 (19:56) to tylko Chrystus kochal wszystkich
Nina2 (19:56) ale on oswiecony juz od urodzenia
Nina2 (19:56) a my dopiero zaczynamy
Nina2 (19:56) to proces, cale zycia
Zryty (19:56) nie powinna wymagac wspolczucia
Zryty (19:56) nie wymaga sie takich rzeczy
Nina2 (19:56) kazdy jak nieszczesliwy to chce by mu pomoc
Nina2 (19:57) a jak sie nie potrafi to sie odesle
Nina2 (19:57) do madrzejszego lamy albo do psychiatry
Nina2 (19:57) zalezy wg odsylajacego
Zryty (19:57) myslalem ze madrzejszy lama nie wysle do psychiatry
Nina2 (19:57) to nie lama wyslal ale zawiadomili rodzicow
Nina2 (19:58) administracja
Zryty (19:58) bo niejednego lame to psychiatra by przyskrzynił
Nina2 (19:58) tak ))
Nina2 (19:59) ja tam kiedys mialam na tym e-budda bana
Nina2 (19:59) i inni najciekawsi dla mnie
Nina2 (19:59) to wtedy zalozylam to forum umieranie
Nina2 (19:59) zeby mozna bylo bez cenzury
Nina2 (19:59) IMHO i ciebie tam predko zbanuja
Nina2 (22-11-2009 20:00) oni tam tylko szpanuja kto zna lepiej jaki tekst
Nina2 (20:00) ale w praktyce to nie
Zryty (20:00) a niech zbanują
Nina2 (20:00) ))) sprobuj ))
Nina2 (20:00) wolno ci
Nina2 (20:00) a potem przyjdz do nas
Nina2 (20:01) ))) dobrze ze jest gdzie
Zryty (20:01) ja tam zaraz napisze bo cube dobrze gada
Zryty (20:01) musze posprzatac
Nina2 (20:01) aha, na przebudzeniu mnie zbanowali tez
Nina2 (20:01) ale to przeczuwalam
Zryty (20:01) bo popielniczke rozsypalem
Nina2 (20:01) )) tez pale
Zryty (20:06) musze zostac potwierdzony
Zryty (20:06) nick:zryty
Nina2 (20:07) tu?
Nina2 (20:07) wole Zryty!
Zryty (20:07) http://umieranie.phorum.pl/profile.php
Nina2 (20:07) Amore mio...
Zryty (20:07) ee
Nina2 (20:07) zaraz ci potwierdze
Zryty (20:07) Amor jest juz przeterminowany
Nina2 (20:07) ale naprawde zryty chcesz?
Zryty (20:07) tak
Nina2 (20:07) to tylko przejsciowe przeciez
Zryty (20:07) pragne tego
Zryty (20:08) :D
Zryty (20:08) mozliwe
Zryty (20:08) jak przejdzie
Nina2 (20:08) ibrahil i cube tez prosili o nowe wspaniale imie
Zryty (20:08) to zmienie nick
Nina2 (20:08) ale sie nie dalo
Nina2 (20:08) ok
Nina2 (22-11-2009 20:11) juz
Zryty (20:12) dzieki
Nina2 (20:12) my pleasure
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Reklama






Wysłany: Pon Lis 23, 2009 05:03    Temat postu:

Powrót do góry
11ksiezyc



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 2121
Skąd: Dun Éideann, Alba

PostWysłany: Pon Lis 23, 2009 21:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie traktujmy lam materialistycznie
to, ze ktos znalazl swoja nature, nie oznacza zaraz ze cos musi
rozumie juz co jest wlasciwe, ale pozbyl sie myslenia, ze cos musi
zrobi co zechce, a im wyzej jest, tym mniej jest przewidywalny dla innych

wolno pomagac tylko tym, ktorzy o to prosza
jesli ktos potrafi tylko wyzwiskami rzucac, to nie ma miejsca na nic
potrzeba troche doswiadczenia i wgladu, by zrozumiec, czego dany czlowiek tak na prawde chce
czasem moze komus sie nagle przypomniec cos bardzo bolesnego, np. zrozumie jaka krzywde czynil innym i ucieknie w role ofiary
jedni ludzie uslysza slowa, inni porownaja je z emocjami, jeszcze inni domysla sie intencji
nie nam oceniac czyjes wybory
np. Biblia mowi: komu odpuscicie, beda mieli odpuszczone itd. = robcie co uwazacie wg swojego poziomu wgladu i wcale nie musi to byc przewidywalne i logiczne
lama z zalozenia nie moze byc przewidywalny
nawet ja prowadzac auto przepuszczam tych kierowcow, ktorych emocje mi sie podobaja

im wyzej sie jest, tym zwykle mniej fizycznie sie angazuje we wszystko
dobre slowo dobrego czlowieka czyni cuda
lama juz obecnoscia dziala; jesli ktos pokazuje, ze nie potrafi/nie chce tego przyjac, to uzalanie sie nad nim jest bezcelowe
nie wolno nam zawlaszczac sobie cudzych lekcji; czasem ktos musi dostac w du$e, musi sie urodzic na nowo, by isc dalej
nie wolno nam systemu wlasnych wartosci nakladac na innych
kaprysnego dziecka nie nagradza sie slodyczami
z drugiej strony, by wyceniac czyjas szkode doznana przy umieraniu, wypadaloby najpierw samemu umrzec

ktos musi wlasna sciezka wyjsc ze swojego syfu i nasze pomysly moga mu przy tym zaszkodzic

milosci nie powinno sie wyprowadzac z obszaru uczuc w obszar logiki: co by bylo, gdyby; albo: jesli mnie kochasz to zrobilbys to
proba takiego zrozumienia milosci to slepy zaulek
lepiej przyjac: nie wiem; ucze sie

moze kiedys Zryty zrozumie, ze szkoda Mu Corinne, bo jest w stanie sobie wyobrazic jej sytuacje; czytaj: odniesc do siebie
jakze cierpialby, gdyby potrafil sobie wyobrazic sytuacje kazdego czlowieka na Ziemi?
przynajmniej teraz, dopoki nie odkryje, ze wszystko jest w pozadku, ze tak jak jest/bylo jest sprawiedliwie
to jednak odkrywamy cale zycie
trwa zanim porzucimy wiare w to, ze swiat potrafi byc raniacy
lapiecie?

buddyjskie wspolczucie tym rozni sie od chrzescijanskiej milosci, ze przy tej drugiej zakladamy, ze nie zrozumiemy dlaczego ktos cierpi, zrodlo cierpienia istnieje poza naszym zasiegiem, wiec pochylamy sie nad kazdym nizej
w buddyzmie kazde cierpienie ma swoje zrodlo i zamiast odbierac innym lub dzielic z nimi ich cierpienie, oferuje sie raczej wiedze jak je uwalniac (cierpienie jako skutek wplywu ignorancji)

rozmowa ma sens, gdy obie strony sa sklonne zmienic sie
gdy ktos stawia sie w pozycji ofiary, to wyciaganie z niej na sile jest jak stracanie mistrza z katedry
w buddyzmie szanuje sie lokalne zwyczaje i normy zachowania; to jednoczesnie test, na ile ktos chce pracowac nad soba
_________________
za szybko jest cierpieniem i za wolno jest cierpieniem
bawmy sie dobrze zanim dojdziemy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
booker



Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 615
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 00:23    Temat postu: Re: Buddyjskie wspolczucie Odpowiedz z cytatem

administrator napisał:

Nina2 (19:37) z buddyjskiego pewnie cie zbanuja
Nina2 (19:38) tam nie wolno wiedziec lepiej od moderatora
Nina2 (19:38) ale wtedy przyjdz do nas
Zryty (19:38) booker jest md
Nina2 (19:38) wiem
Zryty (19:38) widzialem ze pisal tez
Zryty (19:38) na umieraniu
Nina2 (19:38) a u nas go obsmiano i sie obrazil
Zryty (19:38) :D

Nina, powiem tak - jestem aktualnie fanem Twoich wizji.

Dziękuje, że jesteś.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
11ksiezyc



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 2121
Skąd: Dun Éideann, Alba

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 01:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

11ksiezyc napisał:
im wyzej sie jest, tym zwykle mniej fizycznie sie angazuje we wszystko

lol
alleluja, tesknilismy
_________________
za szybko jest cierpieniem i za wolno jest cierpieniem
bawmy sie dobrze zanim dojdziemy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Nina2



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 3191
Skąd: Paris, France

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 03:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

11ksiezyc napisał:

czasem moze komus sie nagle przypomniec cos bardzo bolesnego, np. zrozumie jaka krzywde czynil innym i ucieknie w role ofiary

Ofiarą to ja moge być tylko mojej własnej karmy czyli moich własnych przeszłych czynów a nie – mieć pretensje do innych za moje własne niedociągnięcia. Nawet nie ma nic do wybaczania – to MOJA gra z karma, a inny był tylko narzędziem.
Więc zostaje mi tylko uważać, by nie mieć przykrych wypadów na przyszłość. Proste. Stale przede mną są wszystkie możliwości.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Nina2



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 3191
Skąd: Paris, France

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 03:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

We wszystkich MOICH bledach inni byli TYLKO moim karmicznym zwierciadlem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Nina2



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 3191
Skąd: Paris, France

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 03:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A z tym buddyjskim współczuciem: oto mój ulubiony koan-dowcip:

- Mistrzu, mam raka!
- Wyzdrowiejesz, to dobrze; umrzesz – to też dobrze...

Rozumiesz? To skomentuj. Wygląda na absolutną obojętność.
Ja odczytuję: Mistrz (o ile oświecony i w transracjonalnym stanie umysłu) już się śmierci nie boi. Cokolwiek się zdarza – obserwuje neutralnie. I może nawet zapomniał że uczeń nieoświecony może cierpieć przerażony.
Jedyne wyjście dla ucznia to szybko dociągnąć do mistrza.

To, ze zostaja wsrod nas i nauczaja nas obecnoscia, przykladem i slowem - jest wlasnie mistrzow wspolczuciem. Cuda juz niekonieczne (choc mile widziane).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Nina2



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 3191
Skąd: Paris, France

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 03:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

booker napisał:

Nina, powiem tak - jestem aktualnie fanem Twoich wizji.
Dziękuje, że jesteś.

11ksiezyc napisał:

lol
alleluja, tesknilismy

Hi hi ))
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Nina2



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 3191
Skąd: Paris, France

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 05:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale, spoko. To ja opowiadałam Zrytemu o tych dziewczynach. Opowiem jeszcze raz, i pomóżcie mi to rozwikłać. Co można było zrobić, gdzie tu działanie słuszne a gdzie zaniedbanie?

Były trzy. (Odesłań z Karma-Lingu było więcej, lecz tu też brałam udział, więc pamiętam.) Na Karma-Ling przybywa każdy by odpocząć (ja nazywałam to miejsce naszym sanatorium de luxe), dowiedzieć się więcej, leczyć duszę. Każdy ma swoje powody i Karma-Ling każdemu pomaga.

Była Sue z Kaliforni. Ex-hipiska, dziś gruba stara baba, w spódnicy do ziemi i z rozpuszczonymi długimi siwiejącymi już włosami. Chciała zaczepić się do pracy w kuchni – lecz ci tam pracujący kręcili nosem, że za brudna.
(Kuchnie w ośrodkach buddyjskich są świetne – ludzie tam pracujący zazwyczaj przygotowują sie do trzyletniego odosobnienia, są bardzo w porządku i wiedzą wszystko, co się dzieje w ośrodku.
Zwiedzając Darnków w zeszłym roku też zaszłam do kuchni, poprosiłam o coś do jedzenia i pytałam o wszystko, co się w ośrodku dzieje. )
A jeszcze szeptano, ze Sue ex?-alkoholiczka, i że ojciec ją molestował w dzieciństwie – no, miała tam różne traumatyzmy i haki w psychice. Po kilku dniach Sue jadała w kącie sama, nikt z nią nie rozmawiał. Widziałam, jak raz lama Mamo Dekyi (kobieta, serce Karma-Lingu) usiadła obok i ją ramieniem objęła serdecznie – a ta ją odepchnęła jak nadąsane trzyletnie dziecko. (Takie dziecko marzy, żeby mu miłość okazywano do oporu, wiem, ale tu przysłowie kalifornijskie mówi : “Tylko matka może to kochać, a i ona – z trudem.” ) Lama Mamo odeszła.
Ze ja się świrów nie boję, to często mnie się używa do ‘otaczania’, towarzyszenia póki się nie znajdzie jakiegoś rozwiązania. Dano tę Sue do wspólnej sypialni ze mną. Trochę rozmawiałyśmy – o czym, już nie pamiętam. Lecz i ja zaczęłam jej unikać. (Chyba się kleiła do każdego za bardzo.)
I była jakaś sprawa z sekatorem... ? Chciałam skomponować ikebanę przed portret Kalu w świątyni a ona mi go specjalnie schowała. No, zupełnie jak specjalnie niegrzeczne trzyletnie dziecko. Chciała, żeby ją prosić. Zacięłam się, i do dzisiaj Kalu nie ma ode mnie ikebany.
A jeszcze ją zapomnieli w Grenoble ! Sue zabrakło pieniędzy, a że Karma-Ling trochę od świata odcięty, zabrała się okazją z lamą Seunamem, co chciał odwiedzić matkę i z tym Estończykiem, co obmurował cały podjazd do szaletu Lamy i służył za szofera. Sue tam miała szukać swojego amerykańskiego banku.
Wrócili wieczorem sami.
- A gdzie Sue ?
Zapomnieli!
Niewiarygodne, nie? Ale takie były ich intencje, czy intuicyjne wyczucie sprawy że to sluszne? Nie wiem jak to nazwać.
Sue telefonem alarmowała: - Przyjechać po nią! Przysłać taksówkę! Bank otworzą dopiero w poniedziałek!
Wzruszono ramionami i nie pojechano.

Zgłosiłam Mamo Dekyi, że towarzystwo Sue mnie przekracza, że nie wytrzymuję. (W moich uczuciach na jej widok była litość pomieszana z obrzydzeniem, gniew że jak można się tak zachowywać – tj emocje negatywne i męczące.) Mamo poprosiła o cierpliwość a Corinne (właśnie ta Corinne, wielka moja wdzięczność!) powiedziała, że jest wolne miejsce w centrum krótkiego odosobnienia dla kobiet, gdzie ona mieszka. Nikogo tam nie zobaczę i nikt się do mnie nie odezwie. Na razie mogę tam spać, póki wolne.
To tam miałam własny pokoik, maleńki, 3x3m, tylko ołtarzyk, „skrzynia do medytacji“ (1mx1m, w niej można spać na siedząco by przejście między jawą a snem było zatarte? By miec Lucid Dreams? Nie wiem, tego używają na trzyletnim odosobnieniu. Narysowałam plan, rysunek techniczny, jak taką skrzynię zrobić. Ale było tam i normalne łóżko. Odpoczęłam.
I jeszcze Corinne pokazała mi, gdzie jest furtka, boczne wyjscie do lasu i można sobie dyskretnie zapalić skręta (co zabronione na terenie ośrodka). Thx, Corinne!

Ale po tygodniu kogoś się tam spodziewano. A ja? Towarzystwo Sue mnie męczyło.
Zwinęłam się z Karma-Lingu odwiedzić siostrę w Lozannie (niedaleko, pół dnia autostopem) i nie wiem, jak się z Sue skończyło. Słyszałam, że wróciła do swojej Kaliforni.

Już późno. O Corinne i Alice opowiem next time.
A co wy byście zrobili na ich miejscu?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Zryty



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 289

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 12:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pogadal bym z wami ale bardziej wypada zamknąć jape.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Nina2



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 3191
Skąd: Paris, France

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 13:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gadaj, kochany.
Kiedys byles bardziej pyskaty, moj wspanialy bluzgaczu zewszad wykopywany. Co sie stalo?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Zryty



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 289

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 17:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zamykam jape, japa za duzo mowi. Jakos nie wiem, przyjemnie mi sie milczy. Nie musze sie z nikim komunikować rozumiecie, taka przyjemna cisza, nie widzialem czlowieka od paru dni. Mozna troche odpocząć...
Zreszta po co przekazywać bezwartosciowe informacje? Strata czasu.
Nina - z bluzg juz wyrosłem :)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Nina2



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 3191
Skąd: Paris, France

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 18:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nadal myślę o Sue, czy raczej o moich emocjach na jej widok.
Nie kryję przed sobą, że z Karma-Lingu wtedy uciekłam. Problem mnie przerastał. Nie potrafiłam kochać czegoś takiego. Mój błąd? Moja miłość chrześcijańska czy buddyjskie współczucie nie obejmuje jeszcze wszystkich. Nie potrafię, pasuję.
Ale co tam było? Ja klasyfikuję ludzi wg emocji, jakie we mnie budzą (jakaś intuicja?). Lecz inni też od niej uciekali. Co tam było?
Gdzie umieszczam Sue? Razem z Manju, Elsą (“czteroletnia kurwa”, pisałam o niej na psychotropie w jakimś poście o Bapaszce), z nickiem Bapaszka oczywiście, co jest plagą i już rozwaliła wiele forum, może z tą (nicka nie pamiętam) co za mną łaziła (jak g.. przyklejone do buta) na Przebudzeniu, a jak w końcu warknęłam, to ja wyleciałam a ona została.

Dlaczego mnie od nich odrzuca z obrzydzenia? (Innych zresztą też.)
Najbliżej znałam to dziecko. Nie dostała miłości w dzieciństwie. Była cała sztuczna. W oczy śliczna przymilna laleczka do podziwiania, a za plecami komu mogła to dosoliła. Czysta bezinteresowna złośliwość. Mniejsza że w rodzinie, starsi bracia mogli się obronić (choć też narzekali). Ale i na zewnątrz. Ot, przykład: lato, idziemy spacerem brzegiem rzeki. Siedzi rybak, nogi zwiesza z nadbrzeża, sprzęt obok. My wymijamy gęsiego, ostatnia idzie Elsa. I ta, przechodząc, umyślnie zrzuciła jego puszkę z robakami do wody. Braciszek to zauważył, szepnął ojcu. Ten dziecku dał klapsa, rybaka przeprosił. Ale z tą małą było tak na każdym kroku!
To ci z najniższego poziomu mojego dawnego testu na poziom duchowy. (Pisałam o tym w poście “Dlaczego zło istnieje?” http://umieranie.phorum.pl/viewtopic.php?t=19 .) To ci, co na to pytanie odpowiedzą: “ Bo wszyscy byli wredni dla mnie i teraz ja mam prawo im dosolić!”. No i śmiało, w poczuciu wlasnej słuszności, dosalają. Inni intuicyjnie takich unikają. Najprościej sobie odejść; gorzej, gdy ktoś taki jest w rodzinie. To dziecko było źle wychowywane (lub wcale) ale reszta nicków jest przecież wiekiem dorosła?

Co tu sluszne? jak to rozwiązać? Gdzie tu miejsce na chrześcijańską miłość bliźniego czy współczucie buddyjskie?
Jak wy postąpilibyście na moim miejscu?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
booker



Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 615
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 18:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nina2 napisał:
A z tym buddyjskim współczuciem: oto mój ulubiony koan-dowcip:

- Mistrzu, mam raka!
- Wyzdrowiejesz, to dobrze; umrzesz – to też dobrze...

Rozumiesz?

Aaa, to tak jak z tym innym koanem-dowcipem:

- Mistrzu, mam cię kopnąć w dupę czy w jaja?
- Kopniesz mnie w dupę to dobrze; kopniesz mnie w jaja - to też dobrze...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Zryty



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 289

PostWysłany: Wto Lis 24, 2009 19:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mistrz w sumie racje miał, bo jak dostanie w jaja to przynajmniej dupa nie będzie boleć :D
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklama






Wysłany: Wto Lis 24, 2009 19:00    Temat postu:

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum smierc Strona Główna -> Moderowane przez Zrytego Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

smierc  

To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group